Pan Żałek, poseł PO, w swojej notce Więźniowie spółdzielni, podzielił się z salonowiczami swoją opinią nt. spółdzielni mieszkaniowych. Poniżej odnoszę się do tego tekstu.
Ankiety przeprowadzane przez różne firmy wykazują, że większość Polaków nie chce rządów PO i premiera Tuska.
Należy upodmiotowić Polaków i dać im możliwość wybierania premiera w wyborach bezpośrednich.
Domagam się również bezpośrednich wyborów posłów na sejm oraz radnych wszystkich szczebli, a także wojewodów, starostów i marszałków województwa.
Dopóki pan nie rozwiąże powyższych problemów, proszę nie pisać głupot o ankietach nt. chęci zmiany prezesa spółdzielni. Te ankiety robiła pańska ciotka z pańską teściową na dworcu w Pcimiu Dolnym.
Pisząc o bezpośrednich wyborach prezesa spółdzielni pisze pan bzdury, bo na tego rodzaju stanowisko muszą trafiać ludzie kompetentni, a nie tacy, którzy umieją ładnie zagadać wyborców. Spółdzielcy mogą łatwo odwołać prezesa, nie udzielając mu absolutorium, a z nieudacznym premierem lub prezydentem, że o posłach nie wspomnę, nie da się tego zrobić
Walne zgromadzenia nie muszą trwać dwa dni, mogą trwać jeden dzień a mogą i dwa tygodnie. Zależy to od statutu danej spółdzielni, a wynika to z kretyńskiej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, która zlikwidowała zebrania przedstawicieli członków, zastępujących w dużych spółdzielniach walne zgromadzenie. W efekcie wprowadzono wieloczęściowe walne zgromadzenia, czego fiarą padł równiez pan. Tę ustawę uchwalili do spółki posłowie PO i PiS, co wskazuje na fakt, iż obie te partie dążą do likwidacji spółdzielni mieszkaniowych.
Skoro pan w oparciu o jedną spółdzielnię wyciąga wnioski nt. wszystkich spółdzielni, to ja w oparciu o Wałbrzych oskarżam całą PO o okradanie z pieniędzy wyborców poprzez wymuszanie od firm haraczy. Oskarżam również PO o fałszowanie wyborów wszystkich szczebli.
Wedla pańskiego widzenia świata, wszyscy członkowie PO są złodziejami lub gangsterami.